Ahoj
Przyszła wiosna i nie upilnowaliśmy trzech przęseł które odpłynęły w siną dal. Teraz musimy je wykupić z kopalni ale będą potrzebne osoby z mocną głową do negocjacji. Trzeba zabrać też rękawiczki, klucze nasadowe lub zwykłe dużych rozmiarów i ewentualnie duże śruby. Jakieś narzędzia ogrodnicze typu grabie, worki na śmieci, siekiery, piły, kosa, piłka aby trochę ogarnąć teren w okolicy bosmanki przed sezonem. Jak ktoś ma szlifierkę lub papier ścierny i farbę to możemy też pomalować naszą klubową ławkę i najlepiej ją oznaczyć naszym logo, bo kiepsko ostatnio wygląda. Najbardziej w temacie zorientowany jest kol. Ryszard Gul więc najlepiej dzwonić bezpośrednio do niego.
Oczywiście osoby które nie mają czasu winny przelać 100 zł na konto klubowe tytułem „Prace Bosmańskie”.